środa, 9 listopada 2011

RYBA W PUSZYSTYM CIEŚCIE

Jestem autentyczną fanką ryb, ale pod jednym warunkiem - ryba musi być świeża! Będąc u rodziców, tato dostał od kolegi świeżo złapaną rybkę: dorsza i flądrę. No i się zaczęło, filetowanie, przyprawianie, smażenie i wreszcie jedzenie! I chciałoby się rzec: nigdy więcej mrożonych ryb! Ale niestety konfrontacja z rzeczywistością bardzo często bywa brutalna i "mrożona" ;). To przepis od mojego taty. Ja dziś użyłam fileta z dorsza, ale każdy rodzaj będzie pasował do ciasta! Tylko proszę, tylko nie panga, nie trujmy się!
Potrzebujemy:

filet z dorsza
sól
pieprz
sok z cytryny
ciasto:
100 g mąki
1 jajko
około 1/2 szklanki wody
sól




Rybę myjemy, kroimy na kawałki, przyprawiamy solą i pieprzem, oraz skrapiamy sokiem z cytryny.Białko oddzielamy od żółtka. Białko ubijamy na sztywną pianę. Z reszty składników robimy ciasto (ma być bardziej gęste niż rzadkie) i dodajemy ubita pianę. Rybę można najpierw obtoczyć w mące (ja tego nie robiłam) i zanurzyć w cieście. Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na ciemnozłoty kolor. Odkładamy na ręcznik papierowy, by odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Można podawać z risotto i świeżą sałatą.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz