Przepis pochodzi ze wspaniałej książki kucharskiej z której często korzystam "Kuchnia Polana w obiektywie Wellmana". Faszerowane ziemniaczki są idealnym dodatkiem do mięska, ale ja uwielbiam je tylko z jogurtem naturalnym.
Zapewne to nie ostatnia potrawa z owej książki, którą opiszę na blogu. A więc do dzieła!
Potrzebujemy:
6 młodych ziemniaków
1 mała papryczka chilli
200 g startego sera
100 ml mleka
sól
świeżo zmielony pieprz
natka pietruszki
bazylia
koperek
jogurt naturalny
Ziemniaki myjemy i gotujemy w mundurkach, schładzamy i kroimy na połówki. Wydrążamy środki, pozostawiając cienką ściankę. Wydrążoną część ziemniaka łączymy z serem, ziołami, papryką, pieprzem, solą oraz taką ilością mleka, żeby otrzymać gładką masę. Powstałym puree wypełniamy łódki ziemniaczane. Posypujemy obficie startym serem i wstawiamy na 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Podajemy z jogurtem naturalnym.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz