Ciąża sprawiła, że na jej początku prawie nic nie przechodziło mi przez gardło, więc kuchnię omijałam szerokim łukiem. A na samą myśl o jedzeniu robiło mi się słabo. Mam nadzieję, że jestem już usprawiedliwiona. :)
Lato w tym roku było naprawdę piękne, a co za tym idzie gorące i czasami bywało upalne. W takie dni gaszenie pragnienia to nie lada wyzwanie. A zimna lemoniada czyni cuda i przy tym jest smaczna i zdrowa!
Potrzebujemy:
1 l wody mineralnej niegazowanej (można użyć gazowanej)
1 łyżka miodu (może być cukier)
kilka listków mięty wg uznania
1 limonka
3 cytryny
kilka kostek lodu
Do dzbanka wlewamy wodę, słodzimy miodem i dobrze mieszamy. Wyciskamy sok z cytryny i limonki, dodajemy cząstki owoców i listki świeżej mięty.Odstawiamy do lodówki na jakieś 30 minut. Przed podaniem dokładamy kostki lodu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz