Potrzebujemy:
Zaczyn:
50 g świeżych drożdży
pół szklanki ciepłego mleka
1 łyżka cukru
1 łyżka mąki
Ciasto:
800 g mąki pszennej
pół szklanki cukru
350 g jogurtu naturalnego (może być serek homogenizowany)
70 g roztopionego masła
2 jajka
1 łyżka cukru waniliowego
1/2 łyżeczki soli
wyrośnięty zaczyn
Masa serowa:
250 g białego sera
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2-3 łyżki cukru
garść rodzynek
1 jajko do posmarowania bułeczek
Lukier:
8 łyżek cukru pudru
2 łyżki wody
sok z cytryny
Drożdże pokruszyć, rozpuścić w mleku, dodać cukier i mąkę. Wymieszać i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Jajka ubić z dwoma cukrami i dodać jogurt naturalny. Mąkę przesiać, dodać sól, ubite jajka z jogurtem i wyrośnięty zaczyn. Dobrze wyrobić ciasto. Na koniec dodać letnie masło i wyrabiać. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Jeśli będzie zbyt lepkie można dodać mąkę. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Przygotować masę serową, wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
Stolnicę posmarować olejem, rozwałkować na niej wyrośnięte ciasto. Uformować prostokąt, wyłożyć masę serową i dokładnie rozprowadzić. Zwinąć jak roladę i pokroić ostrym nożem w plastry o grubości 2 cm. Ułożyć na blaszce lekko spłaszczyć, zachowując odstępy. Przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut. Po tym czasie posmarować roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w 180 stopniach przez około 15 minut.
Wszystkie składniki na lukier wymieszać, gęstość regulować cukrem i wodą. Jeszcze ciepłe bułeczki posmarować lukrem.
Smacznego!
A bym teraz taką wszamała;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdzówy z serem:) jutro je zrobię:)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie ;D
OdpowiedzUsuń