Potrzebujemy:
makaron penne
filet z indyka
250g sera feta
opakowanie mrożonego szpinaku w liściach
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżki musztardy dijon
2 ząbki czosnku
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek
sól
świeżo zmielony pieprz
Indyka myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i kroimy w kostkę. Przygotowujemy marynatę z musztardy, posiekanego czosnku, ziół prowansalskich, oliwy z oliwek, odrobiny soli i dużej ilości pieprzu. Fileta marynujemy i odstawiamy do lodówki na 1 godzinę. Makaron gotujemy al dente (wody nie soliłam, bo feta jest dość słona!). Na patelni grillowej smażymy indyka. W dużym rondlu podgrzewamy szpinak, gdy już będzie prawie gotowy kruszymy fetę i dodajemy jogurt. Do masy dodajemy indyka i makaron. Mieszamy i podajemy na podgrzanych talerzach.
Smacznego!
Feta, mięso i szpinak to jedno z moich ulubionych połączeń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com